Poznali się na balu z okazji imienin carowej Aleksandry. To był pierwszy bal polskiej szlachcianki Katarzyny Jaxa-Raweckiej. Miała zaledwie siedemnaście lat, burzę niesfornych loków, a wieczorowa suknia uszyta z kremowej delikatnej tkaniny podkreślała jej smukłe kształty. Przetańczyła cały wieczór z carskim dragonem, porucznikiem Igorem Kaledinem. Gdy usłyszała od niego: „Cały mój świat to ty”, nie przypuszczała, że będzie musiała zdusić w zarodku kiełkującą w jej sercu miłość. Nad Europę nadciągały bowiem ciemne chmury. Słychać było pierwsze pomruki Wielkiej Wojny... Polski romans historyczny, jakiego jeszcze nie było! Wystawiona na ciężką próbę miłość Katarzyny i Igora splata się z dramatycznymi losami rodziny Jaxa-Raweckich, których wojenny czas rozdzielił i ubrał w mundury wrogich armii.
Jeszcze na dobre nie przebrzmiały echa poprzedniej wojny, gdy świat stanął na krawędzi kolejnej katastrofy. Katarzyna nie sądziła, że będzie musiała drżeć o życie synów, Andrzeja i Piotra, bo ludzkość nie wyciągnie z przeszłości żadnych wniosków. Zmienia to wrzesień 1939 roku. Gdy na Wawelu powiewa flaga ze swastyką, a z Wieży Mariackiej nie słychać hejnału, wielu krakowian ratuje się ucieczką na Wschód. Andrzej, do niedawna student medycyny, zgadza się zawieźć długo niewidzianą sąsiadkę Halinę do rodziny w Przemyślu. Pamięta ją jako podlotka, lecz kiedy staje przed nim studentka klasy fortepianu i spogląda na niego szarymi jak pochmurne niebo oczyma, Andrzej z miejsca w nich tonie… Uczucie młodych będzie rodziło się w czasie apokalipsy. Wśród codziennych bombardowań, łapanek i egzekucji. W czasie szybkich ślubów i obrączek zrobionych z karabinowych łusek. Piękna, inspirowana rodzinną historią powieść o miłości skażonej wojną i o bohaterstwie dwudziestolatków, którzy w czasie okupacji walczyli do samego końca.
Na fali odwilży po śmierci Stalina Andrzej Kaledin wychodzi z więzienia. Wraca do pracy w klinice. Po kilku latach dostają z Haliną mieszkanie, na świat przychodzi Szymon, a starszy syn Wiktor rozpoczyna studia na politechnice. Któregoś dnia w drodze na trening judo Wiktor poznaje Hankę, studentkę historii sztuki, dziewczynę o czarnych włosach i oczach ciemnych jak noc. Oboje wpadają w wir młodzieńczej miłości podbijanej rytmem skandowanych haseł o wolność słowa i demokratyczne prawo. Kiedy w marcu ’68 Hanka i Wiktor wychodzą na wrocławskie ulice pełni wiary, że siłą protestu są w stanie zmienić istniejącą rzeczywistość, na własnej skórze przekonują się, jak bardzo byli naiwni. Ucierpi również ich świeża miłość…