Miśka Pietkiewicz – nieśmiała nastolatka, wychowywana przez ojca, który pędzi bimber, i matkę, której największym marzeniem jest kupienie meblościanki – może liczyć tylko na siebie. Całe życie ma pod górkę, a do wszystkiego dochodzi swoją ciężką pracą i determinacją. Dopiero po wyjeździe na studia Miśka rozkwita. Odkrywa swoją pasję do nauki, smakuje życie, wypełniając czas zabawą i beztroską. Szybko okazuje się, że dziewczyna będzie musiała poradzić sobie z… obowiązkami samotnej młodej matki. Wzruszająca, ale i humorystyczna powieść o dorastaniu i poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi. O tym, że czasem musimy drastycznie zmienić swoje plany, aby odnaleźć się w prozie życia.
Nuri i Afra mieszkają w Aleppo. Ich dom pachnie jaśminem, miodem i kardamonem, rozbrzmiewa śmiechem dziecka oraz brzęczeniem pszczół w ulach rozstawionych w ogrodzie. Przychodzi jednak dzień, gdy woń popiołu zasnuwa miasto, a małżonków dotyka niewyobrażalna tragedia. Muszą opuścić Syrię. Nocna ucieczka z miasta obstawionego przez snajperów to zaledwie początek długiej odysei przez lądy i morza, zamknięte granice, kolczaste druty, bezduszne procedury, nieuczciwość przemytników, własną rozpacz, niepewność. Kuzyn, który uczył Nuriego pszczelarstwa, dotarł do Wielkiej Brytanii. „Gdzie są pszczoły, tam są kwiaty, a gdzie są kwiaty, jest nowe życie i nadzieja” – pisze w e-mailu, powiadamiając, że znalazł pracę w pasiece. Czy Nuri i Afra dołączą do niego? Czy w tej podróży odnajdą samych siebie, rozdzielonych przez żałobę, utratę i grozę drogi, którą przeszli razem, a jakby osobno. W 2016 roku Christy Lefteri, córka imigrantów cypryjskich, którzy uciekli do Wielkiej Brytanii w trakcie tureckiej inwazji w 1974 roku, pracowała jako wolontariuszka w ośrodku dla uchodźców w Atenach. Pszczelarz z Aleppo to powieść zainspirowana wstrząsającymi opowieściami, które usłyszała tam od uciekinierów, zarówno dorosłych, jak i dzieci.
Cece nie jest zadowolona z przymusowej przeprowadzki do swej matki. Od dawna nie ma z nią kontaktu i jest dla niej obca. Ojciec rozpoczyna pracę w Ameryce, więc dziewczyna trafia do małego miasteczka, które nie ma do zaoferowania żadnych rozrywek. Jego mieszkańcy znają się od dziecka, i oczywiście wszyscy o wszystkim wiedzą. Ten spokój i zwyczajność są jednak pozorne. Dziewczyna zauważa, że w szkole zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Niektórzy posuwają się do głupich żartów, które zahaczają o przemoc. Nagle Cece u wielu uczniów zauważa dziwną bliznę. Dowiaduje się również o pewnej grze, w którą gra sporo osób. Czy blizna, gra i dziwne zachowania mają ze sobą coś wspólnego? Niektóre gry nie są zabawne. W niektórych dzieją się straszne rzeczy. A niektórym… trzeba zmienić zasady, by przeżyć.
Lucy poznaje na przyjęciu czarującego oficera, który zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Wbrew rodzinie decyduje się na szybki ślub, aby jako żona mogła towarzyszyć ukochanemu na froncie. Gdy Lucy dociera na Krym ze swoim przystojnym i porywczym mężem, jest przerażona tym, co ją spotyka. Z naiwnej dziewczyny musi się nagle zmienić w dojrzałą kobietę.
Dorothea martwi się o młodszą siostrę, z którą od dłuższego czasu nie ma kontaktu. Postanawia wyjechać na wojnę jako pielęgniarka, aby służyć krajowi i odnaleźć Lucy. Czy jej się to uda?
Odwaga, tchórzostwo, niebezpieczeństwo, pasja, miłość i namiętność – a to wszystko w przerażającej scenerii wojny. Niesamowita historia, której nigdy nie zapomnisz.
Dwie siostry. Różne wybory. I miłość, która niejedno ma imię. Powieść dla miłośników "Przeminęło z wiatrem".